Po nieudanym turnieju w Alicante selekcjoner zwołał konferencję prasową i tam ogłosił swoją decyzję ...
- Ciarki mnie wtedy przeszły - przyznał Jaszka. Bogdan prowadził nas przez prawie osiem lat, wiele mi pomógł sportowo jako trener i prywatnie jako człowiek. Wiedział, jak do mnie dotrzeć, że nie trzeba na mnie krzyczeć, tylko spokojnie wytłumaczyć. Wiele razem przeszliśmy, więc gdy zrezygnował, poczułem trochę żalu i smutki.
- Jeszcze dwa tygodnie po tym nieudanym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk nie mogłem dojść do siebie. To nawet trudno opisać słowami, co czuje sportowiec w chwili takiego rozczarowania - powiedział "Przeglądowi Sportowemu".
Źródło : www.sport.wp.pl
PS. Czekamy na wielki powrót Bogdana do kadry ;)) ;D
Pozdrawiam : GaGa;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz